Pierwsze wrażenia trenera
Trenerka przyjechała pewnego pięknego poranka, chętna poznać Rufusa i obserwować go w akcji. Uważnie obserwowała Rufusa, gdy biegał po podwórku, obserwując jego aktywne ruchy i uważną postawę. Rufus był wyraźnie inteligentny i uważny, ale jego niechęć do adopcji ją zastanawiała. Karen uważnie obserwowała trenera, mając nadzieję, że odkryje coś nowego w zachowaniu Rufusa. Być może odkryją, co sprawiło, że Rufus był tak wyjątkowy.

Pierwsze wrażenia dotyczące opiekuna
Wspólna obserwacja Rufusa
Karen i przewodnik zaczęli oceniać reakcje Rufusa za każdym razem, gdy odwiedzający wchodzili do schroniska. Zauważyli, że choć wydawał się sympatyczny, bacznie obserwował nowo przybyłych. Opiekunka notowała zachowanie Rufusa, gdy ludzie podchodzili do jego budy. Karen bawiła się, ciekawa, co może kryć się pod swobodnym wyglądem Rufusa. Jego zachowanie wskazywało na coś innego, co chętnie odkryli.

Obserwowanie Rufusa razem
