Determinacja Karen
Karen wiedziała, że nie może po prostu rzucić ręcznika. Rufus ją interesował i chciała wiedzieć, co powstrzymywało go przed wyjazdem z rodziną. Ta zagadka była zbyt intrygująca, by pozwolić jej umknąć. Rozmowy w schronisku nie przyniosły żadnych rozwiązań, co podsycało determinację Karen. Każdy dzień w schronisku był nową okazją do rozgryzienia sprawy, a ona nie zamierzała tak szybko się poddawać.

Determinacja Karen
Tygodnie bez postępów
Mijały tygodnie, a mimo jej najlepszych starań nie poczyniono żadnych postępów. Notatki Karen na temat zachowania Rufusa nie przyniosły postępów, na które liczyła. Każda rozmowa z rodzinami wydawała się identyczna, ale zawsze kończyła się tak samo. Karen trzymała się przekonania, że wytrwałość jest niezbędna, nawet gdy dni stawały się coraz bardziej rutynowe. Jej cierpliwość zaczęła wydawać się wyzwaniem.

Tygodnie bez postępów
